Sesja plenerowa odbywa się  najczęściej w ogrodzie, parku lub w lesie, zawsze w bliskim otoczeniu przyrody. To ma być odpoczynek dla zmysłów, chwila przerwy dla Ciebie. Zanurzamy się w wiosennej zieleni, czerwieni jesiennej lub zimowej bieli. I cieszymy się słońcem. To niemal wszystko, czego potrzeba.

Zdjęcia wykonuję głównie z użyciem światła zastanego, które równomiernie rozpływa się na twarzach i subtelnie łagodzi rysy. Miękkość, którą widzicie na fotografiach to efekt wszystkich tych czynników, połączonych w jedną całość. I odrobina magii.

Fotografuję we Wrocławiu i to tutaj najczęściej można spotkać mnie z aparatem. Tutaj odczarowuję też wizerunek dużego miasta, w którym trudno o skrawek oddechu, o fragment przestrzeni pośrodku niczego, z dala od samochodów i gwaru. Jest sporo takich miejsc. I lubię się nimi dzielić.

Chcesz dzielić je ze mną?

Sesja we Wrocławiu siostrzana